
Orzechy z Orzeszkowa (fot. Joanna Skoczylas)
Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Orzeszków jako jedyne z naszej gminy zaprezentowało się na II Festiwalu Produktu Lokalnego, który odbył się w ostatnią sobotę w Krzydlinie Wielkiej.
Chcąc. jak najlepiej przedstawić walory i uroki swojej miejscowości orzeszkowskie gospodynie przygotowały dwa specjały: placek grzybowy na ostro i słodkie orzechy. Obydwa produkty cieszyły się ogromną popularnością wśród gości festiwalu.. Pytając o sposób przygotowania, dowiadywali się również o walorach okolicy z której pochodzą produkty potrzebne do przygotowania dań.
Placek grzybowy został nawet zgłoszony do konkursu na najlepszy produkt lokalny. Jego niepowtarzalny smak, rozpływająca się w ustach konsystencja i odpowiednio dobrana mieszanka ziół zostały docenione przez jury, które przyznało mu 3 miejsce.

Część oficjalna festiwalu (fot Joanna Skoczylas)
Pani Renata Zawada (twórca zwycięskiego wypieku) twierdzi, że potrawa jest niepowtarzalna dzięki sercu włożonemu w to dzieło, które za każdym razem wychodzi inne. Zawsze jest jednak smaczne i nigdy się nie nudzi członkom jej rodziny. Przepis Pani Renata wydobyła parę lat temu ze starego notatnika babci. Jest to więc przepis z tradycjami. Placek mozna podawac z czerwonym barszczem lub czerwonym wytrawnym winem. Na ciepło i na zimno. Zawsze smakuje!
Jeszcze może kilka zdań o samym festiwalu. Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Mieszkańców Krzydliny Wielkiej „‚Kreda”. Podczas festiwalu można było zapoznać się z lokalnymi produktami spożywczymi i rękodzielniczymi, które powstają w naszym regionie.

Stoisko „Fabryki Pomysłów” pani Elżbiety Tyszko (fot. Joanna Skoczylas)
W tym roku w festiwalu uczestniczyli między innymi: Stowarzyszenie Mieszkańców Wsi Godzięcin „Wspólna sprawa”, „Fabryka Pomysłów” pani Elżbiety Tyszko z Lisowic, „Pasieka Zuzia” pana Jerzego Nawary z Domaszkowa i Rycerze że Stobna. Podczas imprezy można było podziwiać występy dwóch zespołów ludowych: Zespołu Ludowego Sobinian z Sobinia oraz Kapeli Ludowej z Ciechowa „Dolnoślązacy”. Najmłodsi przez cały czas byli zabawi przez animatorów z Krainy Łęgów Odrzańskich.
- reklama -