Szanowni Państwo, w ostatnim numerze „Kuriera Gmin” ukazał się wywiad z Panią Wójt Gminy Wińsko, w którym zostałem wymieniony z nazwiska, dlatego też postanowiłem przedstawić własne stanowisko w kilku kwestiach poruszonych w tym tekście. Od urodzenia jestem mieszkańcem Wińska, a od ponad dwóch lat mam zaszczyt być Radnym Gminy Wińsko. Mandat radnego otrzymałem w wyniku zwycięstwa w wyborach, uzyskując największą ilość głosów w okręgu, z którego startowałem, a nie „ogrania”, jak twierdzi Pani Wójt, czymkolwiek owo „ogranie” by nie było.
Faktem jest, że o członkostwo w radzie, oprócz mnie, ubiegało się jeszcze kilku kandydatów, których cenią i szanuję. Jednakże mieszkańcy, w głosowaniu bezpośrednim, zadecydowali o tym, że to ja otrzymałem mandat radnego; okazali mi tym samym swoje zaufanie, za co serdecznie dziękuję.
Startując w wyborach samorządowych, doskonale zdawałem sobie sprawę z faktu, iż prawo nie pozwala na jednoczesne sprawowanie obowiązków pełnomocnika ds. uzależnień i radnego. Funkcję radnego objąłem świadomie i z pełną odpowiedzialnością, ponieważ uważam, że w ten sposób lepiej przysłużę się naszej społeczności.
W wyniku wcześniejszej wielokrotnej współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Wińsku otrzymałem ofertę pracy, którą przyjąłem i od ponad dwóch lat pracuję na niwie kultury. Dokładam wszelkich starań, aby moja praca zawodowa przyczyniała się do rozbudzania i zaspokajania potrzeb kulturalnych wszystkich grup wiekowych, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży.
Na początku bieżącego roku dostałem podwyżkę w wysokości 300zł brutto, w wyniku której moje miesięczne wynagrodzenie ze stosunku pracy w GOK wynosi obecnie 1300zł brutto.
Poza pracą zawodową i pełnieniem funkcji radnego, angażuję się w wiele działań społecznych, a jednym z najważniejszych jest rola opiekuna Młodzieżowej Rady Gminy Wińsko, którą pełnię od ponad trzech lat.
Szanowni Państwo, w udzielonym „Kurierowi” wywiadzie, Pani Wójt odniosła się także do działalności młodych radnych, wybranych przez ich rówieśników w wyborach bezpośrednich, twierdząc, że młodzież przekracza wszelkie granice i w związku z powyższym im współczuje. Czy tym młodym radnym naprawdę należy się współczuć? Zdecydowanie nie! Znam młodzież, bo od lat mam przyjemność współpracy z młodymi ludźmi. Młodzieżowa Rada Gminy Wińsko to wspaniali ludzie, aktywnie zaangażowani w działalność na rzecz naszej gminy, pełni energii i pomysłów. Przykro mi tylko, że takich cech młodzieży nie dostrzega Pani Wójt. Członkowie MRG pracują na zasadach wolontariatu, współorganizują wydarzenia kulturalne i sportowe, prezentują zdania rówieśników, choćby współtworząc strategię rozwoju gminy, reprezentują młodzież przy okazji świąt narodowych, jak również poza granicami naszej gminy, nawiązują współpracę z innym młodzieżowymi radami i podnoszą swoje umiejętności. Jak Państwo widzą, nie ma powodów, by twierdzić, iż młodzi radni przekraczają granice czy też należy im się współczucie. Należałby raczej docenić ich zaangażowanie i podjąć rzeczywistą współpracę. Pani Wójt zapomniała chyba, że to oni są przyszłością nie tylko naszej gminy, ale i kraju.
Jeśli chcielibyście Państwo poznać moje zdanie w innych kwestiach to serdecznie zapraszam! Jestem do Państwa dyspozycji.
Pozdrawiam,
Daniel Michał Moczydłowski
- reklama -