Jak jest w gminie Wińsko z wywozem nieczystości płynnych każdy wie. Ścieki lądują w rowach, rzekach, stawach i na polach, z których spływają gdzie popadnie. Każdy wie, ale nikt nie porusza tematu, bo temat jest trochę śmierdzący. Z jednej strony mieszkańcy gminy do bogatych nie należą, a wywóz beczki nieczystości kosztuje. Z drugiej – niewielu wójtów myśli o rozwiązaniach strukturalnych, umożliwiających mieszkańcom odprowadzanie ścieków za stałą miesięczną opłatę. Poprzednia Rada Gminy Wińsko i wójt Ryszard Mirytiuk wręcz pogrzebali plany budowy kanalizacji i oczyszczalni dla Krzelowa i Wyszęcic.
5 tys. zł za nielegalne odprowadzanie ścieków?
Umowy o wywóz ścieków czekają na podpisanie w ZGKiM w Wińsku i u sołtysa Krzelowa
Obecna rada nieznacznie obniżyła stawkę za wywóz beczki nieczystości, a wójt Jolanta Krysowata-Zielnica wprowadziła do końca sierpnia 2016 roku abolicję dla osób odprowadzających nielegalnie ścieki. Mamy już wrzesień. Czy wójt rzeczywiście będzie karać osoby, które nie uporządkowały u siebie tego tematu? Zobaczymy. Posłuchajcie co Jolanta Krysowata-Zielnica mówiła o kontrolach szczelności szamb i karaniu mieszkańców na lipcowej sesji Rady Gminy Wińsko.
- reklama -
