W marcu 2014 roku, Wójt Gminy Wińsko Ryszard Mirytiuk ogłosił wyniki otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego pn. Rozwój i upowszechnianie kultury fizycznej wśród Gminy Wińsko (pisownia oryginalna) ze szczególnym uwzględnieniem sportu dzieci i młodzieży. Wójt rozdzielił 30 tys. zł na realizację następujących zadań: upowszechnianie kultury fizycznej dzieci i młodzieży Gminy Wińsko poprzez prowadzenie zajęć w różnych dyscyplinach sportu, przygotowania zawodników klubów sportowych działających na terenie Gminy Wińsko zarejestrowanych w związkach sportowych do rywalizacji w oficjalnych rozgrywkach, organizację zawodów sportowych i imprez sportowo-rekreacyjnych.
Zgodnie z decyzją Wójta Gminy Wińsko dotacje otrzymały: Polski Związek Wędkarski na zorganizowanie sportowych zawodów wędkarskich – 4000 zł, Towarzystwo Piłki Nożnej LZS Kometa Krzelów na przygotowanie zawodników klubu Kometa do oficjalnych rozgrywek drużyn Tramkarzy i Seniorów w OZPN Wrocław – 10000 zł, Klub Sportowy Pogoń Wińsko na dofinansowanie udziału w rozgrywkach piłkarskich A klasy – 7000 zł, KP Viktoria Orzeszków na upowszechnianie kultury fizycznej i sportu – 3500 zł, Stowarzyszenie Rozpowszechniania Jeździectwa „Galopuj z nami” na rozwój i promocję sportu konnego – 3500 zł oraz Uczniowski Klub Sportowy Wińsko na zadanie pod nazwą „Zagrajmy w piłkę” – 2000 zł.
Rozmowa z Adamem Hańskim – Prezesem Zarządu TPN LZS Kometa Krzelów.
Wojciech Medyński: Złożył Pan w imieniu Zarządu Towarzystwa Piłki Nożnej LZS Kometa Krzelów skargę na działania Wójta Gminy Wińsko, związane z rozstrzygnięciem konkursu. Chciałbym ustalić czy skarga ma na celu wyłącznie uzyskanie przez krzelowski klub większych funduszy z Urzędu Gminy? Sprawa wygląda prosto. Jeśli jedne kluby nie dostaną dotacji lub dostaną mniejsze dotacje, będzie więcej dla innych…
Adam Hański: Absolutnie nie chodzi mi o to, aby Kometa Krzelów otrzymała w konkursie większe środki od innych tylko dlatego, że ja tak chcę. Chciałbym jednak, żeby krzelowski klub uzyskał dotację na miarę wykonywanych zadań z zakresu upowszechniania sportu wśród dzieci i młodzieży w gminie Wińsko. Od kilku lat nasza drużyna młodzieżowa, jako jedyna w gminie, startuje w rozgrywkach DZPN. Trenujemy aktualnie ok. 40 dzieci i młodzieży z całej gminy Wińsko.
Inne kluby też pewnie coś robią…
– Podział dotacji na sport byłby dla mnie zrozumiały, gdyby pozostałe kluby piłkarskie startujące w konkursie wykonywały podobne zadania z zakresu popularyzacji sportu jak Kometa Krzelów. W tym przypadku jest jednak inaczej. Zajmuję się sportem od wielu lat. Jestem zwolennikiem przejrzystych, sportowych zasad nie tylko w rozgrywkach piłkarskich, ale również w codziennym życiu. Uważam, że podobne podejście powinno być również bliskie władzom samorządowym, które wydają publiczne, czyli nasze pieniądze, a w tym przypadku trudno mówić o jasnych zasadach rozstrzygnięcia konkursu.
Jaka była opinia komisji o złożonych wnioskach?
Prawda wygląda tak, że zgodnie z ustalonymi przez wójta zasadami przyznawania dotacji, wnioski klubów sportowych z Wińska i Orzeszkowa nie osiągnęły minimalnej punktacji, która pozwoliłaby im uzyskać rekomendację komisji konkursowej.
Kto zasiadał w komisji, która rekomendowała wnioski o dotacje, złożone w Urzędzie Gminy Wińsko?
– W komisji zasiadały Ola Lechka, Monika Myrdzio oraz Agata Chwiszczuk. Dwie osoby ze składu komisji są zatrudnione w Urzędzie Gminy Wińsko. Mamy do czynienia z absurdalną sytuacją. Urząd sam ustalił zasady przyznawania środków, sam pewne wnioski zaopiniował negatywnie, a na koniec wójt przyznał publiczne pieniądze klubom, które nie uzyskały minimum konkursowego. Nie rozumiem dlaczego wójt nie przestrzega ustalonych przez siebie zasad.
Czy wójt w jakikolwiek sposób uzasadnił swoją, odmienną od opinii komisji konkursowej, decyzję o podziale dotacji?
– Nie, wójt nie uzasadnił tej decyzji.
- reklama -