Na ostatniej sesji (17 czerwca) odbyło się głosowanie w sprawie zatwierdzenia wykonania budżetu gminy i udzielenia absolutorium wójtowi za rok 2015.
W obu przypadkach głosowałam na NIE. Podnosząc rękę nie wiedziałam, że będę musiała tłumaczyć się z mojej decyzji przed panią skarbnik i panią wójt. Obie panie zażądały wyjaśnienia co takiego jest źle w budżecie i co spowodowało mój sprzeciw. Chętnie to wyjaśnię, ale mieszkańcom. W końcu to Oni powierzyli mi mandat radnego.
Budżet przeczytałam dokładnie kilka razy, zapoznałam się z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej, prześledziłam również budżety wcześniejszych lat.
W opinii RIO jest bardzo ważne zdanie: „RIO ocenia sprawozdanie z wykonania budżetu gminy, ale ocena gospodarności środkami publicznymi pod kątem celowości i gospodarności należy do wyłącznej oceny organu stanowiącego” czyli Rady Gminy. Zatem pozytywna opinia nie powinna wpływać na decyzję o głosowaniu na TAK.
Jest kilka tematów które zaważyły, że mój głos był na NIE, pomimo pozytywnej oceny RIO.
- Słaba ściągalność zaległości podatkowych, opłat za gospodarowanie odpadami itp. Zaległości te wynoszą już około 500 000 zł i co gorsza, tendencja jest wzrostowa. Do tego dochodzi koszt ponad 4000 wysłanych upomnień.
- Temat udzielonych dotacji szczególnie dla GOK-u. Kwota ponad 600 000 zł. Dla porównania w roku 2014 kwota wynosiła 370 000 zł. Duży wzrost prawda? Jeżeli ujęte są tu nowe miejsca pracy to powinno nieść to za sobą również rozwój i ożywienie w kulturze. Czy tak było w 2015?
- Ilość zrealizowanych inwestycji przez gminę nie jest adekwatna do energii i obietnic pani wójt na początku kadencji.
- Wydatki urzędu gminy również wzrosły w stosunku do roku 2014. Usługi pocztowe, informatyczne, prawnicze, kominiarskie, BHP, opieka autorska nad programami komputerowymi, ogłoszenia w prasie i wywóz nieczystości kosztowały nas w roku 2015 ponad 257 000 zł (rok 2014 tylko 168 000zl). Co tak podrożało z tej grupy?
- Promocja gminy w roku 2015 to 45 900 zł. Promowaliśmy się mocno, o 100% mocniej niż rok wcześniej. Czy efektywnie? Nie zauważam efektów.
- Dochody własne gminy ze sprzedaży mienia wykonano tylko w 44%. Dlaczego? Może tu promocja trochę kulała?
- Nie zaciągnięto kredytu choć była taka możliwość. To z jednej strony sukces. Z drugiej strony może świadczyć o braku skuteczności w pozyskiwaniu środków na nowe inwestycje. A tyle o planach w tym temacie słyszeliśmy.
Nie jestem księgową, nie jestem też specjalistą w dziedzinie budżetu. Jestem radną, a powyższe argumenty zaważyły, że byłam na NIE.
Za udzieleniem absolutorium pani wójt głosowali: Lech Pawłowski, Ryszard Kisielewicz, Daniel Moczydłowski, Regina Grębosz, Stanisław Tolisz, Barbara Żeliźniak, Wacław Czekański, Jolanta Rafałko, Zdzisław Miłuch, Wiesław Baryluk, Maciej Kiałka i Józef Kaczmarek.
Przeciw głosowali: Anna Górska, Agnieszka Bator-Lech i autorka tego wpisu – Joanna Skoczylas.